Rozmowy kwalifikacyjne w Solid Security

Moje relacja:

Prosto i krótko spotkanie trwało może z kwadrans. Ja chciałem zarobić i mieć pracę którą da się połączyć ze studiami a firma pracownika bez większych wymagań. Pytania - czy mam zaświadczenie o niekaralności albo mogę załatwić - od kiedy mogę pracować i czy praca 8-18 pon-pt mi odpowiada - czy wcześniej pracowałem na ochronie - jaka stawka będzie dla mnie ok - czy nie będę miał problemów z dojazdem - czy wiem na czym będzie polegała praca

Moje relacja:

Chcieli w trakcie rozmowy uzyskać ode mnie parę informacji i to dosłownie parę. Coś tam na temat doświadczenia tzn. gdzie pracowałam, co robiłam, jak mi się to podobało. Na ile dobrze znam obsługę programów Word i Excel, jakie mam wykształcenie. Na rozmowie ustaliliśmy od kiedy mogę być dyspozycyjna i jakie mam warunki, które pracodawca musi spełnić. Chodziło najbardziej o umowę. Rozmowa nie była ani trochę trudna. Nie warto się przed nią denerwować :)

Moje relacja:

Ktoś ze znajomych mi podpowiedział, że warto zajrzeć na stronę Solidu, bo ostatnio tam szukali recepcjonistki. Przesłałam im swoje CV, bo rzeczywiście taka oferta u nich wisiała. Jak dla mnie szybko się skontaktowali i spotkaliśmy się na rozmowie kwalifikacyjnej. Bardzo jasno i wprost porozmawialiśmy o tym czego oni wymagają i co dają w zamian. Niektóre rzeczy o ile dobrze pamiętam pojawiły się już w ofercie pracy jednak dobrze to usłyszeć od przyszłego pracodawcy. Ode mnie chcieli się dowiedzieć czy: znam angielski, jestem osobą komunikatywną, co mnie motywuje do pracy, jakie mam doświadczenie w pracy tego rodzaju, od kiedy jestem dyspozycyjna i czy umiem obsługiwać urządzenia biurowe.

Moje relacja:

W sumie to całkiem przypadkiem trafiłem na tę rozmowę, a okazało się, że to bardzo fajna praca. Kolega mi dał namiary na firmę, zaaplikowałem i mnie zaprosili na rozmowę ;) Ogólnie to rozmowa fajna i na luzie, tak po prostu można sobie było pogadać. Opowiadałem o sobie, o tym co lubię robić, jakie mam podejście do ludzi itp. Pytał mnie też facet o poprzednie stanowiska, no to mu opowiedziałem wszystko. W sumie bardziej to przypominało normalną rozmowę, podczas której druga osoba stara się cię po prostu poznać i to było fajne. Jasne, były fachowe pytania o doświadczenie itp ale ani przez chwilę nie miałem wrażenia, że jestem “przesłuchiwany”.

Moje relacja:

Bardzo fajna rozmowa kwalifikacyjna. Pan, z którym rozmawiałem, był bardzo sympatyczny i na luzie. Pytał na spokojnie o doświadczenie w ochronie, dlaczego chcę pracować w tej firmie, czy system 24/48 będzie mi odpowiadał, na jakim obiekcie pracowałbym najchętniej i kiedy ewentualnie mogę zacząć. Ja dopytałem jeszcze jaką stawkę i rodzaj umowy oferują, pan mi bez problemu odpowiedział. Wprost mówił, że na przykład atutem u nich jest wpis na listę kwalifikowanych pracowników ochrony, ale nie jest to konieczne. Nie no naprawdę bardzo profesjonalnie się wszystko odbyło. Zresztą czytałem w internecie jak to jest na tych rozmowach i było dokładnie tak, jak tam napisali. Moim zdaniem rozmowa zasługuję na ocenę 5 na 5