Rozmowy kwalifikacyjne w Ambient System

Moje relacja:

Złożony proces rekrutacyjny. Trzeba się przygotować na parę etapów. Zaczyna się od rozmowy przez telefon - 1 - po polsku i po angielsku. Rozmowa ogólna o oczekiwaniach, doświadczeniu itp. Później - 2 - rozmowa w firmie. Więcej pytań i też w dwóch językach. Na koniec - 3 - rozmowa z szefem działu też w dwóch językach. Rada - ktoś ze słabą znajomością angielskiego nie ma co startować, bo tylko straci czas a nie dostanie pracę. Ten język testują za każdym razem, więc trzeba się pewnie czuć podczas mówienia. Pytania, które się pojawiały na mojej rekrutacji dotyczyły mojego doświadczenia zawodowego, oczekiwań, celów zawodowych, studiów, sukcesów w poprzednich pracach i tego jak sobie wyobrażam pracę tutaj. To tak mniej więcej

Moje relacja:

Moja rekrutacja zakończyła się na poziomie jednego spotkania i na pewno nie było to ostatnie spotkanie dla kogoś, kto dostał tam pracę. Czytałem u nich na stronie, że rekrutacja w przypadku takich osób jak ja to powinny być trzy spotkania. No ja byłem na jednym i spotkanie było ok. Nie dali mi znać co dalej i to moim zdaniem minus, ale nie taki żeby od razu powiedzieć, że cała rekrutacja była słaba. Ta moja rozmowa była w porządku. Pytania dotyczyły mojego doświadczenia w sprzedaży zwłaszcza B2B, znajomości branży, dyspozycyjności, oczekiwań, poziomu wykształcenia, chęci do jeżdżenia samochodem itp Nic trudnego, a jednak się nie udało